Ona, jej nagie piersi, naziści i alkohol. Mistrzowska scena od wielkiego Paula Verhoevena ("Nagi instynkt").
Yup! a teraz reżyseria BODIES, BODIES, BODIES Bezkompromisowa, nieokrzesana, pozbawiona politycznej poprawności cudownie anarchistyczna wariacja slashera. Takiemu GIRL POWER mogę kibicować!